Tragedia na „drodze śmierci”. Matka i córka zginęły. Oto co mówią mieszkańcy

Tragiczny wypadek w Bargłówce, w którym zginęła 38-letnia kobieta i jej 11-letnia córka, oraz kolejne zdarzenia na tej samej drodze wzbudziły duże zaniepokojenie wśród mieszkańców i organów ścigania. Okoliczności wypadków oraz zgłoszenia o niebezpiecznych sytuacjach na tej trasie skłoniły policję do podjęcia działań mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drodze.

Niedawny wypadek, który miał miejsce na drodze wojewódzkiej 919 w Bargłówce, wywołał dyskusję na temat bezpieczeństwa na tej trasie. Warunki atmosferyczne były trudne, a dodatkowo na jezdni zauważono tęczowe ślady, co wskazywało na możliwość zanieczyszczenia substancjami ropopochodnymi. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie i apeluje o pomoc świadków oraz ewentualne nagrania z wideorejestratorów.

- Advertisement -

Niestety, nie był to pierwszy wypadek na tej drodze. Wcześniej również miały miejsce tragiczne zdarzenia, co potwierdzają zarówno mieszkańcy, jak i policja. Warto podkreślić, że mieszkańcy okolicznych miejscowości od dawna alarmowali, że odcinek DW 919 w Bargłówce jest niebezpieczny. Intensywny ruch, zwłaszcza ciężarówek, oraz brak kontroli nad prędkością są głównymi problemami zgłaszanymi przez mieszkańców.

Policja podkreśla, że popiera wszelkie inicjatywy mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Jednym z możliwych rozwiązań jest ustawienie fotoradaru, co mogłoby przyczynić się do ograniczenia nadmiernych prędkości na trasie. Jednak decyzja o budowie takiego systemu należy do Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

W świetle tych zdarzeń ważne jest podejmowanie skutecznych działań zarówno w zakresie kontroli prędkości, jak i poprawy infrastruktury drogowej oraz edukacji kierowców. Długofalowe działania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa na tej trasie są niezbędne, aby zapobiec kolejnym tragediom.

Popularne