Ukraina podjęła decyzję. „Uderzy w gospodarkę Polski”

Decyzja ukraińskich konsulatów o wstrzymaniu świadczenia usług dla mężczyzn w wieku od 18 do 60 lat, zgodnie z nową ustawą dotyczącą mobilizacji, może mieć poważne konsekwencje dla polskiej gospodarki – ocenia prawniczka Agata Bzdyń.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy, Dmytro Kułeba, ogłosił w wtorek plan „sprawiedliwego podejścia do mężczyzn w wieku poborowym” zarówno w kraju, jak i za granicą. Jednak ukraińskie media donoszą, że konsulaty wstrzymały świadczenie usług dla mężczyzn w tym wieku. Według Kułeby, decyzja ta wynika z zaangażowania osób w wieku poborowym w sprawy narodowe, szczególnie podczas trwającego konfliktu zbrojnego.

- Advertisement -

Agata Bzdyń, specjalistka ds. praw człowieka, podkreśla, że jest to suwerenna decyzja władz ukraińskich, wynikająca z nowej ustawy wprowadzającej obowiązek zgłoszenia się osób w wieku poborowym do rejestru osób mogących być powołanych do służby wojskowej. Osoby, które tego nie zrobią, nie będą mogły korzystać z usług konsularnych.

Decyzja ta stanowi istotne utrudnienie dla mężczyzn w wieku poborowym przebywających za granicą, ponieważ nie będą mogli przedłużyć ważności swoich paszportów, co może wymagać powrotu do Ukrainy. Jednakże, jak zaznacza Bzdyń, nowe regulacje nie wpływają na obywatelstwo ukraińskie osób dotkniętych tą decyzją.

Bzdyń wyjaśnia, że każde państwo ma prawo decydować o świadczeniach konsularnych, które udziela, a nowe regulacje nie mają wpływu na osoby w wieku poborowym posiadające ważne dokumenty. Jednakże, gdy ich dokumenty wygasną, mogą mieć trudności w ich odnowieniu bez konieczności powrotu do Ukrainy.

Ta decyzja może mieć również konsekwencje dla polskiego rynku pracy, ponieważ wielu Ukraińców pracuje w Polsce. Bzdyń podkreśla, że nawet bez nacisku ze strony Ukrainy, polskie władze mogą zdecydować o deportacji Ukraińców w wieku poborowym, gdyż brak ważnych dokumentów podróży może skutkować koniecznością powrotu do kraju macierzystego.

W związku z tym, że termin ochrony dla obywateli Ukrainy kończy się 31 sierpnia, ci, którzy nie uzyskali innego tytułu pobytu w Polsce, mogą napotkać na trudności. Jednak część Ukraińców może ubiegać się o stały pobyt ze względu na polskie pochodzenie lub posiadać Karty Polaka.

Agata Bzdyń podkreśla, że wątpliwe jest, aby władze ukraińskie dopuściły do masowych nadużyć w konsulatach, a polskie władze staną przed trudnym wyborem w kwestii Ukraińców przebywających na ich terytorium.

Popularne